Czego nie lubicie?

Lord Axis

Pustki panuja na forum,wiec może czas ponownie zrobic jakis rozruch - Panowie i Panie. Smile

Ten temat wpadł mi do głowy przed chwilą, kiedy wymyślałem, co by tu napisać. Może się rozkręci? Kto wie? ... :>

Jedną z rzeczy, których najbardziej nie lubię to poniżanie pewnych - myślę, że najważniejszych - istot, z którymi żyjemy. Które lubimy,które kochamy [no,napewno większość piszących o płci męskiej,chyba że...;> ].
Nie moge wręcz KURWA znieść, kiedy jakieś cwelisko mówi "te,stary, patrz jaka dupa" itp.
Moim zdaniem kobieta to coś więcej, niż jakaś zabaweczka, którą często próbują bawić się i bawią "źli" ludzie,że tak powiem. Mając na myśli to wyrażenie, chodzi mi tutaj o pewnego rodzaju mendy społeczne, w których życiu liczy się tylko piwo, impreza, samochodziki, telefony i pierdolony gry komputerowe,których mam dość. Rozumiem jeszcze moze cRPG czy strategie róznego rodzaju, które skłaniają do myślenia,jednak nie zniosę głównie pierdolonego counter strike'a, need for speeda i innych gównien temu podobnych.
Ale wracając do tematu.

Wkurwia mnie wręcz,gdy kolejny człowiek wchodzi na strony podobne allegro i wybiera zakłądkę "telefony i akcesoria/telefony komórkowe". Mam dosć słuchania dzwonków, częściej już w postaci mp3 gdzie napierdala głupia,bezsensowna techniawa. Nie wiem też jaką to przyjemnosc czerpie się ze słuchania takowych dzwonków.

Pienię się,choć tego nie widać, kiedy robię coś,co sprawia mi przyjemnosć, szczególnie,gdy mam do tego motywację i złapię wenę, kiedy jakaś menda patrzy mi na ręce i np. czyta,to co piszę, choć nie dałem mu do tego upoważnienia. Dodatkowym bonusem jest to,że jeśli usiądzie przy mnie z bułką z kiełbasą [>.<] i zacznie mlaskać i zakłócać mój idealny spokój wewnętrzny, przez co natychmiast tracę wenę, koncentrujac się na tym,jak by mu tu nie wypierdolić,że tak powiem. [dochodzi takze zapach owej kiełbasy, który dobija niczym paprykarz].

Nie zniose, kiedy ktoś zniszczy "przez przypadek" coś,nad czym się męczyłem i nad czym pracowałem dłuższy okres,a trafił mi sie taki przypadek, którego jednak nie skomentuję bo tekst byłby jeszcze bardziej przesiąknięty wulgaryzmami niz dotychczas. Szczegolnie, gdy jest takie coś,co nie pozwala odworzyć tego samego tak,jak było to zrobione pierwotnie.

Nie lubie skurwysynów, którzy kłamią i na każdym kroku nikogo nie szanują, dbając tylko o siebie i o swoje interesy [gdyby dodać do tego materialne]. Ludzi,którzy potrafią coś zburzyć, zepsuć i zbeszcześcić,bez naszej wiedzy,za naszymi plecami.

Nie cierpie pozerów, z którymi spotykam się dość często i którzy wytwarzają taką "wewnętrzną temperaturę", że krew mi się gotuje i nie mogę za bardzo patrzeć na ich poczynania. Dlaczego? Rzecz jasna,mam nadzieję. Na dodatek sa to głównie acy ludzie,którzy chodza i węszą i próbują za wszelką cenę kogoś skopiowac, przyporządkować się itp. mimo,że sami by tak nie chcieli. Ludzie,którzy nie są sobą ["Nie jesteś prawdziwy"- Włodi].

Moze coś dodam, bo narazie nie mam czasu i musze iść w miejsce,którego nie lubię i z którego pragnę się uwolnić jak najszybciej i zatrzec wszelkie sprawy mojej działalności i obecnosci.

Pozdr~

DarkRudolph

Podarty TrAmpek

Nie lubie argesji od strony lubaczowa Very Happy